Wyszukiwarka
Liczba elementów: 4
Dom Tkacza to budowla konstrukcji zrębowej z charakterystyczna wyżką. Mieszkanie oraz warsztat sukienniczy mieściły się tu aż do początków XX w. Później był tu czynny zakład szewski, a po wojnie budynek pełnił funkcje domu czynszowego. W latach 90-tych obiekt podarowany został przez ostatniego właściciela, Wiktora Polończyka, na cele muzealne. Prace konserwatorskie i rekonstrukcyjne, które ciągnęły się dość długo, uwieńczono udostępnieniem muzeum dla zwiedzających w roku 1992. Obiekt składa się z dwóch części przedzielonych sienią. Po prawej znajduje się część mieszkalna, po lewej miejsce pracy. Wewnątrz owej większej, lewej części, odtworzono wygląd warsztatu sukienniczego, który należał do przedstawiciela najwyższych władz cechu tkaczy - mistrza cechowego. Zobrazowano tutaj, jak tego rodzaju miejsca pracy wyglądały pod koniec w. XIX, a więc w czasach, gdy istniała jeszcze powszechnie wytwórczość ręczna, która jednak stopniowo wypierana była przez produkcję mechaniczną. Pośród przedmiotów związanych z pracą tkacza umieszczono tu m.in. służące do wyrobu tkanin wełnianych potężne krosno nicielnicowe (z połowy XVIII wieku). Część pomieszczenia obrazuje pracę biurową mistrza, jaka wiązała się ze sprawami organizacyjnymi czy rozstrzyganiem sporów pomiędzy członkami cechu. Znajdująca się tutaj żelazna skrzynia stanowiła niegdyś cechową „kasę pancerną”. Druga połowa domu to część mieszkalna. Obok sypialni z meblami, pochodzącymi z przełomu XIX i XX w., znajduje się tu kuchnia, będąca w dawnych domach - o czym warto pamiętać - głównym miejscem spotkań rodzinno-sąsiedzkich i towarzyskich. W sieni znajdują się drzeworyty o tematyce tkackiej, autorstwa Jana Wałacha.
Obiekty folwarku w Kończycach Wielkich wzniesione zostały w roku 1760. Stanowiły część większej posiadłości, która jest znacznie starsza i obejmowała m.in. tutejszy pałac. Wieś Kończyce Wielkie w wiekach średnich była początkowo własnością książąt cieszyńskich, później należała do Bludowskich i Wilczków, by w XIX w. przejść w ręce rodu Larisch von Mönnich. Ostatnią właścicielką majątku była hrabina Gabriela von Thun und Hohenstein (1872-1957), dziedziczka rodu Larischów-Mönnichów, żona hrabiego Feliksa Thuna-Hohensteina - adiutanta cesarza Franciszka Józefa I. Gabriela von Thun und Hohenstein prowadząc działalność dobroczynną bardzo pozytywnie zapisała się w pamięci mieszkańców. Po wojnie władze komunistyczne odebrały jej majątek. W pałacu umieszczono dom dziecka, zaś w folwarku państwową stadninę koni. Dziś w zabudowaniach mieści się gospodarstwo agroturystyczne. Przygotowano tu stylowe pokoje, salę na 150 osób, która może służyć celom szkoleniowym oraz bankietowym, 50-osobową salę biesiadną, a także plac zabaw dla dzieci, grill oraz miejsca parkingowe. Jest tutaj również możliwość wypożyczenia rowerów, a w okolicy przebiegają interesujące trasy dla amatorów dwóch kółek. Jest także możliwość jazdy quadem i samochodem terenowym. Obiekt położony blisko Cieszyna i Jastrzębia Zdroju może być także miejscem postoju i noclegu dla turystów podróżujących samochodem z północy Polski na południe Europy. W dawnym kompleksie folwarcznym, adaptowanym obecnie na cele wypoczynkowe i konferencyjne, ma docelowo pomieścić się pięć sal oraz 50 dwuosobowych pokoi noclegowych. Tutejsza kuchnia reklamuje się domowymi posiłkami. Warto wspomnieć, że właściciele, jak czytamy na stronie internetowej gospodarstwa, zapraszają również na bezpłatne zwiedzanie tego zabytku.
Obiekty folwarku w Kończycach Wielkich wzniesione zostały w roku 1760. Stanowiły część większej posiadłości, która jest znacznie starsza i obejmowała m.in. tutejszy pałac. Wieś Kończyce Wielkie w wiekach średnich była początkowo własnością książąt cieszyńskich, później należała do Bludowskich i Wilczków, by w XIX w. przejść w ręce rodu Larisch von Mönnich. Ostatnią właścicielką majątku była hrabina Gabriela von Thun und Hohenstein (1872-1957), dziedziczka rodu Larischów-Mönnichów, żona hrabiego Feliksa Thuna-Hohensteina - adiutanta cesarza Franciszka Józefa I. Gabriela von Thun und Hohenstein prowadząc działalność dobroczynną bardzo pozytywnie zapisała się w pamięci mieszkańców. Po wojnie władze komunistyczne odebrały jej majątek. W pałacu umieszczono dom dziecka, zaś w folwarku państwową stadninę koni. Dziś w zabudowaniach mieści się gospodarstwo agroturystyczne. Przygotowano tu stylowe pokoje, salę na 150 osób, która może służyć celom szkoleniowym oraz bankietowym, 50-osobową salę biesiadną, a także plac zabaw dla dzieci, grill oraz miejsca parkingowe. Jest tutaj również możliwość wypożyczenia rowerów, a w okolicy przebiegają interesujące trasy dla amatorów dwóch kółek. Jest także możliwość jazdy quadem i samochodem terenowym. Obiekt położony blisko Cieszyna i Jastrzębia Zdroju może być także miejscem postoju i noclegu dla turystów podróżujących samochodem z północy Polski na południe Europy. W dawnym kompleksie folwarcznym, adaptowanym obecnie na cele wypoczynkowe i konferencyjne, ma docelowo pomieścić się pięć sal oraz 50 dwuosobowych pokoi noclegowych. Tutejsza kuchnia reklamuje się domowymi posiłkami. Warto wspomnieć, że właściciele, jak czytamy na stronie internetowej gospodarstwa, zapraszają również na bezpłatne zwiedzanie tego zabytku.
Dom Tkacza to budowla konstrukcji zrębowej z charakterystyczna wyżką. Mieszkanie oraz warsztat sukienniczy mieściły się tu aż do początków XX w. Później był tu czynny zakład szewski, a po wojnie budynek pełnił funkcje domu czynszowego. W latach 90-tych obiekt podarowany został przez ostatniego właściciela, Wiktora Polończyka, na cele muzealne. Prace konserwatorskie i rekonstrukcyjne, które ciągnęły się dość długo, uwieńczono udostępnieniem muzeum dla zwiedzających w roku 1992. Obiekt składa się z dwóch części przedzielonych sienią. Po prawej znajduje się część mieszkalna, po lewej miejsce pracy. Wewnątrz owej większej, lewej części, odtworzono wygląd warsztatu sukienniczego, który należał do przedstawiciela najwyższych władz cechu tkaczy - mistrza cechowego. Zobrazowano tutaj, jak tego rodzaju miejsca pracy wyglądały pod koniec w. XIX, a więc w czasach, gdy istniała jeszcze powszechnie wytwórczość ręczna, która jednak stopniowo wypierana była przez produkcję mechaniczną. Pośród przedmiotów związanych z pracą tkacza umieszczono tu m.in. służące do wyrobu tkanin wełnianych potężne krosno nicielnicowe (z połowy XVIII wieku). Część pomieszczenia obrazuje pracę biurową mistrza, jaka wiązała się ze sprawami organizacyjnymi czy rozstrzyganiem sporów pomiędzy członkami cechu. Znajdująca się tutaj żelazna skrzynia stanowiła niegdyś cechową „kasę pancerną”. Druga połowa domu to część mieszkalna. Obok sypialni z meblami, pochodzącymi z przełomu XIX i XX w., znajduje się tu kuchnia, będąca w dawnych domach - o czym warto pamiętać - głównym miejscem spotkań rodzinno-sąsiedzkich i towarzyskich. W sieni znajdują się drzeworyty o tematyce tkackiej, autorstwa Jana Wałacha.